Pobudka, wstawać. Jak można przespać rozpakowywanie prezentów?!
Najmłodsi rozdają prezenty
Jako, że Cerise trafiła w moje szeregi jako ostatnia z całej trójki, to jej przypadł zaszczyt rozdawania prezentów. Ale nie ma co ukrywać, że jej się to spodobało.
Zafascynowanie
To był naprawdę trafny wybór, żeby sprezentować Meridzie domek dla lalek lalek. Obejrzała go chyba z każdej strony.
Wow? Co to? Krzesełko!
Tak... Na twarzy czerwonego kapturka pojawiło się zaskoczenie. Nie wiem czy to dobrze czy źle... w każdym razie nie spodziewała się dostać takiego mebelka.
Spadł śnieg więc...
Więc i lód może się gdzieś u mnie pojawi. Na pewno wtedy Ness będzie miała co robić, w końcu z założenia mojego jej kariera gwiazdy zaczyna się od łyżwiarstwa. A sprzęt został zrobiony według tutorialu podziwianej przeze mnie blogerki MyFroggyStuf.
A na koniec zidentyfikowana
Więc w temacie tej lali... od czego by tu... Gdy byłam mała tata kupował mi na Norweskich "lopetach", czymś na wzór targów, mnóstwo lalek, przeróżnych. Każda z nich była ros kompletowana i nigdy nie zastanawiałam się nad tym jaka firma ją wyprodukowała itp. Aż dzisiaj zainteresowało mnie prawdziwe pochodzenie Vanessy. Wiem, że jest z serii barbie Fashonista, ale koniecznie chciałam zobaczyć jej oryginalną fryzurę, którą po jakimś czasie znalazłam. W każdym razie, nie mowa teraz o Ness, ale o Japońskiej lalce Mattel. Na pewnym blogu znalazłam o niej kilka informacji... Niestety uważam tę istotkę za piękną inaczej i jako mała dziewczynka nie do końca ją szanowałam. Dziwny makijaż jakim ją obdarowałam... teraz staram się zmyć. Kto wie, może stanie się ona moją modelką...
I to będzie tyle w temacie. Jest już po świętach, więcej lalek nie przybędzie, a sylwester jest tuż tuż... Nie mam pojęcia czy mam zamiar urządzać im imprezę... w sumie sama będę się nudzić. Z drugiej strony może zaprosiłyby mnie z wdzięczności... Temat do przemyślenia. A tymczasem, udanego sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku.
Julia Emma